Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:11238.33 km (w terenie 49.00 km; 0.44%)
Czas w ruchu:424:41
Średnia prędkość:26.46 km/h
Maksymalna prędkość:56.90 km/h
Suma podjazdów:27096 m
Maks. tętno maksymalne:203 (96 %)
Maks. tętno średnie:173 (82 %)
Suma kalorii:428601 kcal
Liczba aktywności:234
Średnio na aktywność:48.03 km i 1h 48m
Więcej statystyk

180 31.10

Środa, 31 października 2012 · Komentarze(1)
Kategoria szosa
Na osobowice.
Odwiedzam ten cmentarz od wielu lat, zwykle raz, czy dwa razy w roku, w lecie i jesienią. To niezwykłe miejsce, może za sprawą wspomnień z dzieciństwa.

Dalej źle mi się jechało, a to nie o to chodzi. Zdenerwuję się i sprzedam rower i na tym się skończy:(



179 23.10

Wtorek, 23 października 2012 · Komentarze(1)
Kategoria szosa
Na Biało. przegląd instalacji kominowej i gazowej. Ledwo był poprzedni, a już kolejny - a to już rok minął...
Jechało się bardzo niestabilnie, jakbym był po 2 piwach albo więcej. Wrażenie jakbym miał się wywrócić, nieprzyjemnie bardzo. Inny świat. Obawałem się tego od dawna, podejrzewałem, że tak będzie. Wjechałem na chwilę do parku zach. pokręcić się wśród drzew, w parku mokro, więc i rama się ubłociła. Takie życie. Jesień w pełni.

178 12.10

Piątek, 12 października 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Na cmentarz na Sępolno.

177 04.10

Piątek, 5 października 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Na wieś porozmawiać, choć teraz taki pękny asfalt, że w pełni zasługuje na nazwę: miasto.
Powrót ostatni raz, po deszczu. Bardzo wietrzny wieczór.

174 10.09

Poniedziałek, 10 września 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Fat, jaszkotle, sadków, skałka, lotnisko, wieś.
Jazda w zachodzącym słońcu jest piękna.

Dziękuję *

168 27.08

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Wzg oraz park grabiszyński.
Jadąć ulicą grabiszyńską między drzewami prześwitywały piękne promienie słońca. Na rzeczce pływały sobie kaczuszki nie zważając nawet na masę samochodów przejeżdżających obok mostem. W parku pięknie zielono, drzewa prężą się do góry. Wiaterek wiał, zieleń zieleniała. Szkoda, że tak rzadko człowiek potrafi delektować się całym otaczającym się światem i czerpać z tego przyjemność.
Dziękuję za dzisiejszy dzień!

166 25.08

Sobota, 25 sierpnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Obudził mnie sms z rana z pytaniem czy chcę się przejechać - jasne, że chcę. Z pod wieży ruszyliśmy w kierunku Biestrzykowa, dalej Święta Katarzyna i Groblice. 4,5 km DK94 do Siechnic. Tam wjechaliśmy na WOW (Wrocławską obwodnicę wschodnią) w budowie, nowiutkim, gładkim asfaltem dojechaliśmy do mostu na Odrze na który wjazd strzegła siatka. Ślimak zaprawiony w bojach z ogrodzeniami od razu zaproponował przeprawę dziurą w owej siatce. W połowie mostu pogonił nas ochroniarz, musieliśmy zawrócić.
Później wrocław, ostrów tumski (ślub), uniwersytet (też ślub w kościele uniw.), rynek i lody na rynku u Bartona. Puchar borówkowy był pycha.

Dziś padło kilka fajnych cytatów
Ślimak: "Muszę zakiśić ogórka", były też lody i coś jeszcze, ale zapomniałem co.

Pogoda piękna, słońce dopisało, oby tak było jak najdłużej.
Dzięki A.

167 25.08

Sobota, 25 sierpnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Nie mogłem się zdecydować, aby ruszyć. Ale wygrałem.
Nocny Wrocław. Standardowa trasa po wieczornym mieście:
milenijka, stadion, leśnica, lotnisko.
Przy okazji nie omieszkałem sprawdzić stan nowego asfaltu na ulicy T. i jestem pozytywnie zaskoczony. Wszystko pięknie i równo, nawet progi zwalniające są łagodne, teraz to jest miasto! Chciałbym taki mieć koło siebie, a tu tylko poniemiecka kostka.

150 30.07

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria wroc, szosa
na sępolno

151 31.07

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
powtórka trasy z przed 2 tyg