Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2009

Dystans całkowity:555.60 km (w terenie 72.00 km; 12.96%)
Czas w ruchu:24:53
Średnia prędkość:22.33 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:203 (95 %)
Maks. tętno średnie:170 (79 %)
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:29.24 km i 1h 18m
Więcej statystyk

Skrócony standard

Czwartek, 30 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Po 17 przeszła porządna ulewa, całkowicie zmokłem wracając z zajęć. Jak trochę przeschło po 19 wyszedłem na rower. Mało osób na rowerach - zapewne myśleli, że są kałuże, a nie było. Od zawsze twierdzę, że wilgotny [nie mokry] asfalt i szuter ma o wiele lepszą trakcję od suchego i znowu się to potwierdza. Końcówka trasy mocno pod wiatr, nie odpuściłem i trzymałem stałą prędkość. Skróciłem trochę trasę, bo zaczęło padać, a bałem się że zacznie lać jak wcześniej.

Rajd po wrocławskich sklepach.

Czwartek, 30 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
W celu zakupu opony treningowej - oczywiście Kenda. Obskoczyłem 3 rwerowe-nigdzie nie mieli, już miałem wracać ale myślę podjadę jeszcze na Olszewskiego i to był strzał w dziesiątkę. Dawno nie jeździełem przez miasto w godzinach szczytu i powiem: koszmar! Gorąco, korki, światła, przechodnie, baby z psami...

Rędzin

Sobota, 25 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Rędzin - prawdziwa perła terenów rekreacyjnych wrocławia. Jak zwykle sprincik osobowicką i żużlowców, moją ulubioną ulicą we wrocławiu. Dużo ludzi piknikujących, a co innego robić przy takiej pogodzie.

Standard

Piątek, 24 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
4 godziny snu jednak robią swoje - średnia najlepiej o tym świadczy.

Standard - rekord.

Wtorek, 21 kwietnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria wroc
Zajęcia skończyłem o 18.35, o 19.00 już siedziałem na rowerze:)
Bardzo dobrze mi się jechało, dni przerwy robią swoje. Mam w zwyczaju jadąc traskę standardową patrzyć gdzie dojechałem po 1 godzinie kręcenia. Dziś pobiłem rekord, nawet specjalnie sprawdziłem w danych z poprzednich lat [biorąc pod uwagę opony terenowe], bo nie przypominałem sobie abym tak daleko zajechał. Średnia nie jest oszałamiająca, ale należy wziąść pod uwagę, że przejeżdżam 10 przejść dla pieszych przed którymi zwykle muszę stanąć i 2 kładki.

Kotowice terenowo

Sobota, 18 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc i okolice
Most kolejowy nad jeziorkiem panieńskim, jazda po kładce dla pieszych tylko dla osób o mocnych nerwach.
most nad jeziorkiem panieńskim © argusiol

Szczególnie, gdy jedzie pociąg.
pociąg © argusiol

Na koniec dawna stacja zakrzów kotowice, obecnie kotowice. Panuje tu idealna cisza i spokój. Co parę godzin przejedzie tylko pociąg, aż chciało się siąść na chwilę na peronie... ale trzeba było wracać.
stacja zakrzów kotowice © argusiol

Rędzin

Piątek, 17 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Miało być więcej km, ale zapowiadali od paru dni deszcz, dzisiaj non stop trąbili o deszczu, jak zaczęło kropić zawróciłem - szkoda bo tylko kropiło. Wiatr nie powiem dość porządny, miałem momentami problemy żeby utrzymać się na rowerze, nie mówiąc o jeździe prosto. Dobrze, że wziąłem ze sobą rękawki - założyłem w drodze powrotnej, bo było zimnawo. Jak rędzin to moja ulubiona ulica we wrocławiu - żużlowców, zawsze sprincik na ekstra asfalcie. W drodze powrotnej zahaczyłem o stadion, a tam trening przed meczem z częstochową. W niedziele mecz.

Szybki standard po szkole

Środa, 15 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Zajęcia skończyłem 20 po 6, a o 7 już jechałem rowerem. Podczas jazdy minąłem masę znajomych osób, szok. Tyle to nie spotykam nawet w pełni sezonu, a co dopiero w środku tygodnia. Widać jeżdżą ci, co im zależy.

Wojnowice.

Wtorek, 14 kwietnia 2009 · Komentarze(1)
Kategoria wroc i okolice
Kto nie był niech żałuje, tempo może nie było ślimacze, ale na pewno rekreacyjne. W słońcu – pełnia lata, oby tak zostało przynajmniej do końca września. W okolicy zamku pełno turystów, w tym część wylegujących się na trawie. W drodze powrotnej chcieliśmy wjechać na stare wysypisko na Maślicach, ale dwaj ciecie z ochrony szybko nam to wybili z głowy – wszak muszą pilnować aby nikt śmieci nie ukradł… Zgodnie z niechlubną tradycją wycieczek forumowych Kejt zaliczyła glebę.
Zamieszczam link do pliku śladu:
ślad w formacie .gdb

zamek wojnowice © argusiol

Standard

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Wiatr jak poprzednio, aż nie chce się jeździć. Może czas pomyśleć nad jazdą trasy w drugą strone. Skończy się zapewne na myśleniu, bo od lat jeżdżę zawsze tak samo, a w drugą stronę jakoś mi nie pasuje.
Na marginesie SPARTA WROCŁAW - WYBRZEŻE GDAŃSK 49:41