Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:1325.47 km (w terenie 155.00 km; 11.69%)
Czas w ruchu:55:07
Średnia prędkość:24.05 km/h
Maksymalna prędkość:60.63 km/h
Suma podjazdów:2853 m
Maks. tętno maksymalne:196 (93 %)
Maks. tętno średnie:167 (79 %)
Suma kalorii:51170 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:50.98 km i 2h 07m
Więcej statystyk

Rozjazd

Sobota, 30 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Rozjazd po wczorajszym.
Starałem się utrzymywać dużą kadencję, niekoniecznie przy dużej prędkości.

Do Czech

Piątek, 29 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria góry
Wyjechałem z domu o 8 rano. Przejazd przez miasto zajął mi trochę czasu. Za Wrocławiem jazdę utrudniał twarzowo-boczny wiatr. Kilometry uciekały w miarę szybko, około 80 km przede mną pojawiły się góry. Dalej do końca trasy raz pod górę, a raz w dół.
Paliwo:
1xbaton
0,7 l isostar
0,8 l woda
0,5 l powerade
1,5 l woda
1 l sprite
1xbounty

Autostrada A4


ruch jak widać spory


industrial po drodze, nie ukrywam podobają mi się tego typu instalacje (byle by sprawne)


fajna nazwa


takie drogi to ja lubię


zabudowa jednego z mijanych miasteczek


Igliczna, sanktuarium maria śnieżna




różnica w jakości dróg na granicy




zamek/kościół? koło Králíków

Na lajcie

Czwartek, 28 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Spokojna jazda, tak na rozruszanie przed jutrzejszą trasą. Nie zdradzam, co i gdzie, zobaczę jak wyjdzie. Starałem nie przekraczać pulsu 140 i się udało.

Sprincik

Środa, 27 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Najlepsza do tej pory średnia w sezonie. Jest dobrze!

Po mieście

Środa, 27 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Odwiedziłem parę sklepów rowerowych, kupiłem m.in. zestaw łatek, bo w posiadanym zostały jedynie 2.

Trening MTB "Polska na rowery"

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Trening MTB w organizowany w ramach akcji "Polska na rowery". Wszystko super, tylko organizatorem jest agora s.a., czyli wydawca gówna wyborczego - gazety nader często mijającej się z prawdą.
Po około godzince jezdy złapałem flaka w tylnim kole (kolce jeżyny lub podobne dziadostwo), zanim załatałem dętkę kolegów nie było już na widoku. Zawinąłem się więc do domu. Po około pół godzinie nadeszła burza i porządnie padało. Nie ma tego złego... przynajmniej nie zmokłem.

Wschodnia pętla

Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Na drogach ruch nadal mały. Przez parę kilometrów jechałem razem z parą mieszaną na szosowym tandemie. Mimo większej wagi roweru, nadrabia się oporami aerodynamicznymi. Cisnęli po 30 km/h, oboje oczywiście w spd.

Wzgórza trzebnickie

Niedziela, 24 kwietnia 2011 · Komentarze(1)
Kategoria szosa
Zaraz po śniadaniu wybrałem się na rower. W mieście prawie pusto. Większość pseudo wrocławian rozjechało się w Polskę na święta do swoich domów. Na wzgórzach trzebnickich ruch bardzo mały. Minąłem ze 4 rowerzystów.

Masyw Ślęży

Sobota, 23 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria góry
Pogoda piękna, ani jednej chmurki na niebie. Grzechem byłoby nie pojechać gdzieś dalej.

Ślęża z Mietkowa


Zbiornik, maksymalny pozoiom piętrzenia i normalny poziom piętrzenia - duży zapas pojemności.




Co raz bliżej


Na tąpadła ludzi nie za wiele, widać większość siedzi w domu i zajada mazurki i keksy.

piątek

Piątek, 22 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa
Miało być dalej ale dopiero po 1 km zorientowałem się, że nie wziąłem bidonu. Jazda bez picia to dla mnie męczarnia.
Jutro masyw Ślęży...