piątek
Piątek, 22 kwietnia 2011
· Komentarze(0)
Kategoria szosa
Miało być dalej ale dopiero po 1 km zorientowałem się, że nie wziąłem bidonu. Jazda bez picia to dla mnie męczarnia.
Jutro masyw Ślęży...
Jutro masyw Ślęży...