180 31.10
Środa, 31 października 2012
· Komentarze(1)
Kategoria szosa
Na osobowice.
Odwiedzam ten cmentarz od wielu lat, zwykle raz, czy dwa razy w roku, w lecie i jesienią. To niezwykłe miejsce, może za sprawą wspomnień z dzieciństwa.
Dalej źle mi się jechało, a to nie o to chodzi. Zdenerwuję się i sprzedam rower i na tym się skończy:(
Odwiedzam ten cmentarz od wielu lat, zwykle raz, czy dwa razy w roku, w lecie i jesienią. To niezwykłe miejsce, może za sprawą wspomnień z dzieciństwa.
Dalej źle mi się jechało, a to nie o to chodzi. Zdenerwuję się i sprzedam rower i na tym się skończy:(