Wpisy archiwalne w kategorii

wroc

Dystans całkowity:10586.07 km (w terenie 1994.30 km; 18.84%)
Czas w ruchu:469:50
Średnia prędkość:22.51 km/h
Maksymalna prędkość:51.38 km/h
Suma podjazdów:15051 m
Maks. tętno maksymalne:207 (98 %)
Maks. tętno średnie:192 (91 %)
Suma kalorii:427794 kcal
Liczba aktywności:339
Średnio na aktywność:31.23 km i 1h 23m
Więcej statystyk

OMW MTBO

Niedziela, 8 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Na starcie stanęło, a raczej zgłoszonych było 95 osób. Trasa fajna, całkiem ciekawie rozmieszczone punkty kontrolne.

edit:
Zająłem 4 miejsce, ale dziwnym trafem po 2 etapach zajmuję 1 miejsce w ogólnej klasyfikacji:)

replay

Piątek, 6 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Wreszcie trochę cieplej na dworze. W lesie znowu widziałem sarnę, a na skraju lasu lisa, do tego dzięcioł nawalał w drzewo jak szalony.

.

Teren, off-road itd

Czwartek, 5 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
W terenie pięknie zielono, miejscami mocno już zarosło. W głębi lasu przez ścieżkę przebiegła sarna. W lesie żywej duszy, tylko śpiewające ptaki i dzięcioł.

Jesień tej wiosny

Środa, 4 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Wczoraj we Wrocławiu (i nie tylko) padał śnieg. Dzisiaj dalej zimno. Jak tylko wjechałem w teren zacząło padać. Pokręciłem się trochę i ruszyłem zuruck.

Maj

Niedziela, 1 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
I wtedy przyszedł maj
Zamieszał w moim sercu
Zgubiłem cały żal
Poczułem co to szczęście
Tylko szczęście
Całe szczęscie
Tylko szczęście

Wszędzie zielono, w terenie po prostu pięknie! Tylko raz w roku zieleń ma taki odcień.

Po mieście

Środa, 27 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Odwiedziłem parę sklepów rowerowych, kupiłem m.in. zestaw łatek, bo w posiadanym zostały jedynie 2.

Trening MTB "Polska na rowery"

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Trening MTB w organizowany w ramach akcji "Polska na rowery". Wszystko super, tylko organizatorem jest agora s.a., czyli wydawca gówna wyborczego - gazety nader często mijającej się z prawdą.
Po około godzince jezdy złapałem flaka w tylnim kole (kolce jeżyny lub podobne dziadostwo), zanim załatałem dętkę kolegów nie było już na widoku. Zawinąłem się więc do domu. Po około pół godzinie nadeszła burza i porządnie padało. Nie ma tego złego... przynajmniej nie zmokłem.

Teren? repetizione

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Czuję wreszcie power w nogach. Jest dobrze!

Teren?

Sobota, 16 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
jw.

Sprincik

Piątek, 15 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Przez 2 dni nie jeździłem, bo padało. Jazda w deszczu nie jest moją ulubioną rozrywką. Swoją drogą te dwa dni odpoczynku dobrze mi zrobiły.