Juwe, Juwe, Juwenalia...
Piątek, 13 maja 2011
· Komentarze(0)
Kategoria wroc
.
Juwe, Juwe, Juwenalia, kto nie pije ten kanalia!
Zgodnie z tradycją uczestniczyłem w pochodzie juwenaliowym. Jak ktoś może nazywać się studentem, jeśli ani razu nie był na pochodzie? Pogoda była ładna, więc osób było więcej niż w zeszłym roku, kiedy kropił deszcz. Poodobno w tym roku na wyspę słodową szło 8 tyś.
Zdobyłem koszulkę (w poprzednich latach wzory byłu lepsze):
Machnąłem kilka piw, wróciłem do domu i po kilku godzinach ruszyłem na rower. Jechało się wyjątkowo dobrze. Dobrze, że nie musiałem dmuchać w balonik, bo w powietrzu czułem jeszcze %, a szkoda by było stracić prawko.
Jak to mówią trudniej jest przeżyć Juwenalia, niż sesję :)
Juwe, Juwe, Juwenalia, kto nie pije ten kanalia!
Zgodnie z tradycją uczestniczyłem w pochodzie juwenaliowym. Jak ktoś może nazywać się studentem, jeśli ani razu nie był na pochodzie? Pogoda była ładna, więc osób było więcej niż w zeszłym roku, kiedy kropił deszcz. Poodobno w tym roku na wyspę słodową szło 8 tyś.
Zdobyłem koszulkę (w poprzednich latach wzory byłu lepsze):
Machnąłem kilka piw, wróciłem do domu i po kilku godzinach ruszyłem na rower. Jechało się wyjątkowo dobrze. Dobrze, że nie musiałem dmuchać w balonik, bo w powietrzu czułem jeszcze %, a szkoda by było stracić prawko.
Jak to mówią trudniej jest przeżyć Juwenalia, niż sesję :)