To się najeździłem.
Czwartek, 12 maja 2011
· Komentarze(1)
Kategoria wroc
Jak tylko wyjechałem z zachodu nadeszły czarne chmury i zrobiło się ciemno. W oddali słyszałem uderzające pioruny, więc zrobiłem zwrot i objazdem wróciłem do domu. W momencie wjazdu na moją ulicę zaczeło padać, przynajmniej nie zmokłem :)