Kątna, rozpoznanie przed Mini Nocną Masakrą
Dwukrotnie mijały mnie quady, wyjątkowo mnie denerwują. Rozjeżdżają lasy, a służba leśna ich nie goni, podobnie jak w KPN i TPN. Ale rowerzystów to straszą mandatami.
Już niedługo:
ok, o 11
argusiol 18:26 sobota, 28 listopada 2009
Na pergoli przed stadionem - tam gdzie brama maratońska.
Może być 11 pod olimpijskim? W którym miejscu?
akitigra 17:30 sobota, 28 listopada 2009
O której byś jechał? Bo ja muszę napisać sprawozdanie z lab, więc jak bym jechał to rano, tzn gdzieś o 10 lub 11.
argusiol 14:08 sobota, 28 listopada 2009
Masz jakiś plan na niedziele? Pogoda się zapowiada ok.
akitigra 23:13 piątek, 27 listopada 2009
No koło 14:20 było. My przy średniej 16km/h musieliśmy zaraz zawracać by do 16 dotrzeć do domu. A za tydzień na niedziele mogę się sam wyrwać to wtedy możemy razem polecieć.
akitigra 09:48 niedziela, 22 listopada 2009
Jak na tą porę roku, to mijałem dzisiaj wyjątkowo dużo rowerzystów. W Brzeziej Łące byłem o 14.19-14.21, więc możliwe, że się minęliśmy. Za tydzień, jak będzie pogoda, pojadę od strony Chrząstawy, ale to w niedzielę, bo sobotę nie mogę.
argusiol 18:41 sobota, 21 listopada 2009
Nie udało się spotkać. Nie wygrzebaliśmy się przed 13. Mijaliśmy się w Brzeziej Łące. Jechałem z żonką w tempie spacerowym. Ale zagapiłem się i za późno cię zauważyłem jak nas mijałeś. Może za tydzień uda mi się wyskoczyć samemu.
akitigra 17:59 sobota, 21 listopada 2009
No i nie udało mi się dojechać do lasu bo trzeba było wrócić przed nocą.