Ostatni km

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Ostatni dzień roku, ostatni km.
Nadszedł wreszcie koniec roku.
Nie będę tu podsumowywał, bo nie ma za bardzo czego. To jak on wyglądał nie zależało w gruncie rzeczy ode mnie. Początek roku był taki sobie, jazda tylko po płaskim. Później pojawiło się troszkę gór, reszty roku mogłoby nie być. Rok ten pokazał mi, to co już wcześniej wiedziałem. Przekonywałem się powoli, że może jest inaczej, jednak rzeczywistości się nie oszuka. Teraz to wiem.

Planów na przyszły rok w ogóle nie mam, nie myślałem nad tym.

Tyle lat, od urodzenia mieszkam i jeżdżę po Wrocławiu, a to miasto w dalszym ciągu mnie zaskakuje. I oby tak zostało.

2012

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa omias

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]