162 06.08

Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 · Komentarze(4)
Kategoria wroc
fat, wzg grab, park grab, fat i deszcz

Stało się to czego się od dawna podświadomie obawiałem, jazda rowerem przestała sprawiać mi przyjemność, radość. Jest wręcz odwrotnie. Nie widzę w niej celu, sensu i wartości. Chyba przyszedł czas na koniec...



`

Komentarze (4)

długo nie wytrzymasz bez kręcenia:). Proponuję kupić na szosę i od nowa odkrywać uroki z jazdy:)

drBike 07:23 czwartek, 9 sierpnia 2012

Fajnie,że jesteś tu z powrotem,szybciej niż przypuszczałem.
A co do tego urlopu to składam oficjalny protest.Jak to tak? Bez roweru? No dobra,tydzień przerwy i wracaj bo jak sam mówiłeś "dzień bez roweru jest dniem straconym".Pozdro

VSV83 13:08 środa, 8 sierpnia 2012

Tak od roweru.

argusiol 09:25 środa, 8 sierpnia 2012

Widzę że uzupełniłeś wpisy czyż by urlop?

drBike 06:48 środa, 8 sierpnia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ulatd

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]