Bo najważniejszy jest cel
Niedziela, 9 października 2011
· Komentarze(0)
Kategoria wroc
Start rano o 5.33, dojazd na miejsce 5.44, pkp oczywiście zawiodło i opóźnienie wyniosło ponad 10 min (5.47 na 6.01). Ślimak wracał z tropików:)
Rano temp 8.4 C
Wieczorem najpierw 12.4 a więc ciepło, później już koło 10, na sam koniec 8.5C
Na kosmonautów łatałem dętkę slicka, później pod fatem już nie łatałem, tylko wymieniłem na nową.
Rano temp 8.4 C
Wieczorem najpierw 12.4 a więc ciepło, później już koło 10, na sam koniec 8.5C
Na kosmonautów łatałem dętkę slicka, później pod fatem już nie łatałem, tylko wymieniłem na nową.