Repetizione z wczoraj
Czwartek, 16 czerwca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria szosa
Ja kontra deszcz w dniu dzisiejszym 1:1
Mniej więcej w połowie trasy nadeszły ciemne chmury. Po kilunastu minutach zaczęło padać, a ja akurat wracając z poza wrocławia mijałem pętlę autobusu. Stanąłem pod wiatą przystankową i przeczekałem cały deszcz. Po tym jak przestało padać, poczekałem jeszczę chwilę, aby woda odparowała, po czym ruszyłem prosto do domu.
Mniej więcej w połowie trasy nadeszły ciemne chmury. Po kilunastu minutach zaczęło padać, a ja akurat wracając z poza wrocławia mijałem pętlę autobusu. Stanąłem pod wiatą przystankową i przeczekałem cały deszcz. Po tym jak przestało padać, poczekałem jeszczę chwilę, aby woda odparowała, po czym ruszyłem prosto do domu.