Uciekając przd burzą.
Środa, 8 czerwca 2011
· Komentarze(0)
Kategoria szosa
W 1/4 trasy ujrzałem ciemne chmury oraz pioruny uderzające w ziemię. Decyzja jedna: w tył zwrot. 2 minuty przed domem zaczęło padać więc schowałem się pod wiatą na przystanku i przeczekałem deszcz. W dniu dzisiejszym ja kontra burza wypadł remis.