I stało się
Niedziela, 27 lutego 2011
· Komentarze(0)
Kategoria wroc
Oficjale rozpoczęcie sezonu dla Madzi (moje było w styczniu na supie, rozpocząłem jubileuszowy 10 już sezon).
Po przepracowanej na trenażerze zimie jeździ się przyzwoicie.
Mam nadzieję, że wreszcie pobiję chwalebny rekord dystansu z 2006 roku - wtedy to się jeździło. Może prędkości były mniejsze, ale liczba jazd 273 biła na głowę późniejsze lata. To były czasy!
Po przepracowanej na trenażerze zimie jeździ się przyzwoicie.
Mam nadzieję, że wreszcie pobiję chwalebny rekord dystansu z 2006 roku - wtedy to się jeździło. Może prędkości były mniejsze, ale liczba jazd 273 biła na głowę późniejsze lata. To były czasy!