Pozytywny dzień
Wtorek, 9 listopada 2010
· Komentarze(0)
Kategoria wroc
Już od rana dzień zapowiadał się ładnie, słońce świeciło i nie padało. Wybrałem się pojeździć po lasach. Bardzo dobrze się jeździło.
Musiałem częściowo ograniczyć dodawanie komentarzy z powodu pewnego spamera, bo jak inaczej nazwać osobę, która nie tylko dodaje złośliwie komentarze w liczbie nie raz kilku po sobie (nie zawsze składne), ale również czasami nie ma odwagi się pod nimi podpisać (o czym najwyraźniej raczy zapominać). Mały przykład klik może odświeży pamięć.
Chyba, że „Hugo Kołłątaj” jak raczył się kiedyś podpisać wstał z grobu i na prawdę dodał komentarz.
Jeśli ktoś nie zgadza się z opiniami zamieszczanymi przeze mnie po prostu niech tu nie zagląda. Nikogo do tego nie zmuszam. Żadnej osoby również nigdy publicznie tu nie obrażam moimi poglądami, więc będę dodawał je nadal, czy się to komu podoba, czy nie.
Musiałem częściowo ograniczyć dodawanie komentarzy z powodu pewnego spamera, bo jak inaczej nazwać osobę, która nie tylko dodaje złośliwie komentarze w liczbie nie raz kilku po sobie (nie zawsze składne), ale również czasami nie ma odwagi się pod nimi podpisać (o czym najwyraźniej raczy zapominać). Mały przykład klik może odświeży pamięć.
Chyba, że „Hugo Kołłątaj” jak raczył się kiedyś podpisać wstał z grobu i na prawdę dodał komentarz.
Jeśli ktoś nie zgadza się z opiniami zamieszczanymi przeze mnie po prostu niech tu nie zagląda. Nikogo do tego nie zmuszam. Żadnej osoby również nigdy publicznie tu nie obrażam moimi poglądami, więc będę dodawał je nadal, czy się to komu podoba, czy nie.