Smoczy las
Czwartek, 19 sierpnia 2010
· Komentarze(0)
Kategoria wroc
Dawno w nim nie byłem. Okazało się, że ktoś zaorał pole między odrą, a lasem i przejazd przez nie stał się ciekawy. Bród na mokradle nie wysechł, jednak można wreszcie przejść na drugą stroną suchą nogą po workach z piaskiem.
Trzy razy przejechałem singlem. Drogi w lesie mocno zarosły od powodzi.
W drodze powrotnej z blizanowic wiatr w twarz. Mimo tego nogi podawały i trzymałem 30 na liczniku.
Mogę wreszcie powiedzieć, że jestem w lepszej formie, niż rok temu :)
Nie wiem dlaczego, ale ta muzyka mnie ostatnio prześladuje:
.
Trzy razy przejechałem singlem. Drogi w lesie mocno zarosły od powodzi.
W drodze powrotnej z blizanowic wiatr w twarz. Mimo tego nogi podawały i trzymałem 30 na liczniku.
Mogę wreszcie powiedzieć, że jestem w lepszej formie, niż rok temu :)
Nie wiem dlaczego, ale ta muzyka mnie ostatnio prześladuje:
.