Piknik wojskowy z BS
Sobota, 12 czerwca 2010
· Komentarze(1)
Kategoria wroc i okolice
Celem był piknik wojskowy "Operacja Zachód" na poligonie pod Cieninem. Po dotarciu na miejsce w miarę rześkim tempem okazało się, że wojsko zrobiło wszystkich w CH***. Żadnego pikniku nie było, za to poznałem ciekawy poligon z piaszczystymi wydmami. Krążąc po terenie spotkaliśmy jakiegoś miłośnika militariów na rowerze, który dowiedział się, że pikinik przenieśli do WSO na Czajkowskiego. Wszytsko fajnie, tylko nigdzie żadnej informacji - to jest właśnie wojsko polskie. W razie ataku nieprzyjaciela dłużej zajął by przejazd przez Polskę jego wojskom, niż obrona ze strony WP. Po co w takim razie utrzymywać armie, skoro nic sobą nie reprezentuje. Generałowie biorą pensyjki min 10k zł, a na oczy wojny nie widzieli, jedynie za PRL jak był stan wojenny. Marynarka w sile klikunastu okrętów może jedynie patrolować Bałtyk, o lotnictwie nie wspomnę. Na samej paradzie zwycięztwa w Moskwie przeleciało więcej samolotów, niż Polska posiada!
Pozwolę sobie wymienić [łaćznie przeleciało 127 sztuk]:
Mi-8
Mi-24
Mi-26
Mi-28
Yak-130
MiG-29
Su-24
Su-25
Su-34
Su-27
Tu-22M3
Tu-95
Tu-160
Il-78
An-124
A-50
Wracając do wycieczki, spotkany facet stał się przewodnikim po poligonie, cały czas opowiadał jakieś historyjki - czuć było klimat militariów. Niestety tempo było masakrycznie wolne, ale mimo 31 stopni jechało się bardzo dobrze. Po opuszczeniu poligonu odłączyłem się od grupy i żywszym tempem pokręciłem w stronę domu.
Pozwolę sobie wymienić [łaćznie przeleciało 127 sztuk]:
Mi-8
Mi-24
Mi-26
Mi-28
Yak-130
MiG-29
Su-24
Su-25
Su-34
Su-27
Tu-22M3
Tu-95
Tu-160
Il-78
An-124
A-50
Wracając do wycieczki, spotkany facet stał się przewodnikim po poligonie, cały czas opowiadał jakieś historyjki - czuć było klimat militariów. Niestety tempo było masakrycznie wolne, ale mimo 31 stopni jechało się bardzo dobrze. Po opuszczeniu poligonu odłączyłem się od grupy i żywszym tempem pokręciłem w stronę domu.