Po chorobie.
Wtorek, 8 czerwca 2010
· Komentarze(0)
Kategoria szosa
Po ostatniej jeździe w deszczu stworzątka siadły mi na gardło. Niestety musiałem zapodać amoksycylinę, bo zbliżały się egzaminy i nie było czasu na chorobę. [Jestem przeciwnikiem stosowania makrolidów, jeśli nie ma szczególnych wskazań.] Od dawna stosowany β-laktam mimo, że nie zawsze działa i w dodatku niezbyt mocno, darzę dziwną sympatią.
Całkiem przyzwoita średnia jak na pierwszą jazdę po ponad tygodniowej przerwie [trasa po wzgórzach trzebnickich]
Całkiem przyzwoita średnia jak na pierwszą jazdę po ponad tygodniowej przerwie [trasa po wzgórzach trzebnickich]