Do Harfy

Piątek, 29 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria wroc
Zmęczony po całym tygodniu, wczoraj położyłem się o 3, a na 7 musiałem wstać. Od rana padał deszcz, ciemno, zimno, nic się nie chce. Pojechałem do Harfy wywiedzieć się na temat kół. W harfie obsługa jak zwykle: nie powiem, że niemiła - ale niezaangażowana, zachowanie jakby kolesia zmuszali do pracy tam. Z powodu pogody nie przemogłem się do dalszej jazdy.

Obiekt pożądania:

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nimio

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]